piątek, 8 września 2017

II Laktacyjny Piknik na Polnej

II Laktacyjny Piknik na Polnej

Jak już zapewne zauważyliście, czytając post Niech mnie ktoś przytuli.., jestem osoba mało zorganizowaną i mam wieczny niedoczas.
Brak współpracy ze strony przedmiotów nieożywionych, raczej nie pomaga mi w ogarnianiu rzeczywistości.
Stąd też i relacja z pikniku wpada na bloga z dużym, bo miesięcznym opóźnieniem.

Bardzo zależało mi by piknik odbył się w terminie, czyli w Światowy Dzień Karmienia Piersią. I odbył się 1 sierpnia, choć tak jak wszystko ostatnimi czasy u mnie, troszkę na wariackich papierach.

A dlaczego?


A no wszystkie znaki na niebie i ziemi, wskazywały na to, że się nie uda.
Zacznijmy od tego, że za organizację zabrałam się ok 10 lipca, czyli zaledwie na 3 tygodnie przed, a wierzcie mi, to naprawdę niewiele.
Z tego powodu okazało się, że wiele osób nie może być z nami w tym terminie, a jeszcze inni odwołali w ostatniej chwili swoją obecność.
Jak wiecie jednak, mi inwencji i pomysłów nie brakuje, a Hania Walkowiak z Ginekologiczno-Położniczego Szpitala Klinicznego na Polnej, niemal wszystko potrafi załatwić.
Miałyśmy silne postanowienie, by w tym roku piknik się odbył w planowanym terminie i choć kapryśna pogoda próbowała nam spłatać figle, udało się.

Mamy siedziały na kocach i krzesełkach, słuchały, plotkowały, bawiły się i karmiły swoje pociechy.
Nic nie daje takiej satysfakcji z tworzenia eventów, jak uśmiechy uczestników, tych małych i dużych.

Karmiące mamy - II Laktacyjny Piknik na Polnej

Przybyło troszkę mniej osób niż w zeszłym roku, widać niektórzy wystraszyli się przelotnej mżawki i przechodzącej obok Poznania burzy.
Przypominam i przy tej okazji
NA MOICH PIKNIKACH POGODA DOPISUJE
Koniec kropka.
Musicie mi zaufać trochę.
Albo zajrzeć do relacji z przedniego, I Laktacyjnego Pikniku na Polnej

Pij wodę - II Laktacyjny Piknik na Polnej

Ci co zaufali, nie pożałowali, bo atrakcji nie brakowało i choć miałyśmy z Hanią w rękawie plan awaryjny to piękne słoneczko sprawiło, że trawa była suchutka.
Dzięki namiotom oraz parkowym drzewom, cienia nie zabrakło, a na spragnionych czekały duże butelki wody ufundowane przez Id'eau - woda może więcej, której dla nikogo nie zabrakło.
Mój Ignacy wodę uwielbia, więc wszędzie z nią chodził 😂

Malowanie buziek, bańki oraz balony dla dzieci przygotowała  Fundacja ''Szlachetny Bohater''

II Laktacyjny Piknik na Polnej

W programie znalazły się takie tematy jak.

II Laktacyjny Piknik na Polnej

Jak sami widzicie, było bardzo ciekawie ale i swojsko 😃
Gwoździem programu był pokaz mody #karmieswobodnie.
Piękną odzież pozwalającą nieskrępowanie karmić piersią oraz dla ciężarnych zaprezentowały mamy z naszej lokalnej grupy Poznańska grupa wsparcia karmienia naturalnego.
Dziewczyny spisały się świetnie, biorąc pod uwagę, że miałyśmy wcześniej tylko jedno spotkanie na przymiarki i zero prób. Stylowe i modne ubrania do pokazu użyczyła nam Ania Matuszczak, pomysłodawczyni projektu #karmieswobodnie oraz współwłaścicielka firmy koszulove.com 

Pokaz mody dla karmiących mam

Na finał odbył się oczywiście konkurs z nagrodami, pytania bywały niełatwe i podchwytliwe ale uczestniczki świetnie sobie poradziły, a ja z pomocą nagłośnieniowca,  rozdałam sporo nagród ufundowanych przez  CarryLove.pl, Femaltiker, LOVI, Lansinoh, Palmer's, Petit&lovely, Bretelle lingerie oraz koszulove.com,  Wraz z Ginekologiczno-Położniczym Szpitalem Klinicznym na Polnej bardzo dziękujemy wszystkim naszym sponsorom za wspaniałą współpracę.

II Laktacyjny Piknik na Polnej - sponsorzy

Uczestniczki zapewne zauważyły, że w tym roku na pikniku prowadzenie nie było dla mnie łatwe. Nie udało mi się zorganizować nikogo do opieki dla Ignasie, a jest on bardzo aktywnym dwulatkim.
Efekt był taki, że prawie co chwilę próbował mi zwiać. 

Ogromnie dziękuję wszystkim, którzy mieli na niego oko i dawali mi znać którą drogą mi uciekł 😂
Dziękujemy również WTK za piękną relację, znajdziecie ją tutaj KLIK

Za fotorelację z pikników dziękujemy My Day Photo, więcej zdjęć znajdziecie dziś jeszcze na mojej facebookowej stronie KLIK


Dajcie znać jak Wam się podobało i co byście chcieli za rok.
Pozdrawiam,
Zaiana

"Podobał Ci się ten post? Daj mi o tym znać i napisz w komentarzu. Jeśli dołączysz do obserwatorów na blogu, będziesz informowany na bieżąco o nowych wpisach. Będzie mi również niezmiernie miło jeśli polubisz mój fanpage na Facebooku i Instagramie. "

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

TOP