Jeśli chodzi o walentynki to ja zawsze miałam mieszane uczucia, bo z jednej strony my mamy naszą Noc Kupały i ja uwielbiam to święto. Po za tym miłość powinno się celebrować każdego dnia, a nie od święta, bo tak wypada. Dlatego w zeszłym roku pisałam CO Z TYM SEKSEM?! - CZYLI MAŁŻEŃSKIE WALENTYNKI Z drugiej strony, tak jakoś rozczulają mnie te wszędobylskie serduszka i zakochane pary na każdym rogu. I ta atmosfera, jakby zbliżającej się wiosny, choć przecież jeszcze do niej daleko.
Ponieważ lubię też namiętnie szukać pomysłów na ozdoby czy prezenty na Pintrstcie, postanowiłam przygotować dla Was odrobinę inspiracji na te nadchodzące Walentynki.